poniedziałek, 17 czerwca 2013

Eighteen

- No dobrze, powiedziałaś publicznie, ale na piknik to możesz chyba ze mną pojechać ? 
-O nie mina smutnego psiaka na mnie nie działa !
I po co ja się zgadzałam za uznanie naszego perwersyjnego bzykanka za związek ? 
Od tamtego czasu wpada do mojego domu ZAWSZE kiedy jestem z kimś, a raczej kiedy ktoś jest we mnie. 

Dostawałam sms'y od jego kumpli, że ma farta bo ma mnie i to co jest na moim ciele.

Wyrażali się z udawaną gracją, ale chodziło im o fakt, że Justin może sobie popatrzeć z bliska, a oni nie. 
Jeszcze nic nie wyciekło do prasy. I oto nam chodziło.
Bynajmniej mi. 

-Na piknik  ? W środku zimy ? Wiesz, że jest grudzień ?!!! - Byłam totalnie sfrustrowana jego ciągłymi najazdami na mój dom i nie chodziło już o to, że miał już wyznaczone miejsce w MOIM garażu, bo jego samochodzik musi mieć cień tylko o to, że musiałam ubierać się z prędkością światła po niedokończonym seksie. Przecież nie przyznam się mojemu chłopakowi, ze zamawiam Ladij'a po każdych jego odwiedzinach ... 
-Fakt ... nie pomyślałem. - złowieszczy uśmiech, coś jest nie tak. - Dlatego zapieram cię do moich rodziców. 
-CO ? nie, nie  Justin nie zgadzam się ! 
- Oj nie marudź, będzie fajnie. I tak kiedyś będziesz musiała ich poznać.
Stałam jak przyklejona Super Glu. Nic by mnie nie ruszyło. Przecież mnie nie można przedstawić rodzicom.
Nie miałam tego w planach. Jak jego matka mnie zobaczy to nigdy nie pozwoli mu, żeby się ze mną spotykał. Matka ma na niego spory wpływ, nie wiem czy nawet nie większy ode mnie. Była moją konkurencją.
- Em ... a kto tam będzie ? - zapytałam z miną jakbym zjadła coś gorzkiego.
- Nie wiele osób ... 
-Ile ? - nie wiele ... to znaczy ILE ? dwie, pięć, dziesięć ? 
- Nie wiele ... 
- JUSTIN !! - Preston podszedł bliżej nas. Zawsze to robił, kiedy się denerwuje. Chciał mnie powstrzymać, przed ewentualnym pobiciem kogoś lub trwałym uszkodzeniem.
-No ... ja, ty, mama, tata, moje rodzeństwo i dziadkowie. 
-Czyli w sumie ILE OSÓB ? 
- Osiem.
-Chyba sobie kpisz. Nigdzie nie jadę. 

~^~
Zwykłe CZYTAM - bardzo proszę

czytasz=komentujesz 










~^~
Zwykłe CZYTAM - bardzo proszę

czytasz=komentujesz 


Mam do Was ogromną prośbę! JEŚLI CZYTASZ TEGO BLOGA, PROSZĘ SKOMENTUJ, CHCĘ 

ZOBACZYĆ JAK DUŻO WAS JEST! 

JEŚLI PODOBA CI SIĘ BLOG - PROSZĘ ZAOBSERWUJ GO!




4 komentarze:

  1. Jestem pierwsza!!!!!
    no cóź moge powiedzieć, jak zawsze ZAJEBIŚCIE! nie zawiodłaś mnie! :* kocham tg bloga. NN!
    http://justinanddeynnmymirrorstaringbackatme.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe co się stanie <3
    czekam na nn <3

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie NOWY"
    http://justinanddeynnmymirrorstaringbackatme.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. wiesz że nadal czytam ;) ale nie chce mi się za każdym razem pisać komentarza bo czytam kolejny rozdział ;D
    superr <3

    OdpowiedzUsuń